Co przywożę z Korea Festival?
Jakiś czas temu pojawiła się tu relacja z jednego z najlepszych wydarzeń, na jakich miałam okazję być w tym roku - Korea festiwal 2018. Jeśli zajrzeliście do wpisu, na pewno wiecie, jak wiele stoisk oferowało możliwość zakupów... i mimo, że bardzo starałam się oszczędzać, nie mogłabym przecież wrócić z pustymi rękami! Dlatego przygotowałam dla was post, w którym opiszę, co przywożę z festiwalu :) Oprócz całej masy jedzenia (bo to w większości już tajemniczo zniknęło).
Wstawiam wam zdjęcie kilku z nich :)
1.Zeszyty
Choć do początku roku szkolnego zostało jeszcze trochę czasu, myślę, że aby upolować satysfakcjonujące wyglądem przybory, wypadałoby już zacząć myśleć o szkolnych zakupach. Gdy znalazłam te cudeńka, w dodatku w przystępnej cenie, nie wahałam się ani chwili przed zakupem :)2.Pamiątka ze stoiska kaligraficznego
Jak już wspomniałam w mojej relacji, jedno ze stoisk oferowało możliwość zdobycia odbitki metodą drzeworytu i wykaligrafowanie przez Koreankę naszego imienia. Wszystko działo się w sporym pośpiechu, ze względu na ilość chętnych, ale wciąż jestem bardzo zadowolona z efektu, zwłaszcza, że sama zainteresowałam się niedawno kaligrafią!3.Wachlarz
Przez kilka dobrych godzin zastanawiało mnie, dlaczego niektórzy wachlują się czymś w rodzaju paletek pingpongowych... Tak, okazało się, że to wachlarze ;) Mój znalazłam porzucony przez kogoś obok ławki i pomyślałam, że czemu nie, może dzięki niemu nie zapomnę poszukać czegoś podobnego w internecie. I tak już został!4.Box
Zakupiłam również box-niespodziankę. Uważam go za jeden z bardziej udanych zdobyczy, bo zawierał całą masę koreańskich przekąsek, słodyczy, a nawet napój, oraz skarpetki. W o wiele niższej cenie, niż wyszłoby to osobno! Niestety, dziwnym trafem chwilowo zgubiłam skarpetki, a z kolei większość reszty opakowania magicznie...zniknęła ;)5.Maski
Na tym samym stoisku, na którym zdobyłam mój koreański box, spostrzegłam maski z wyspy Jeju. Nigdzie wcześniej takich nie widziałam, więc musiałam wypróbować ;p Jedna jest wulkaniczna, natomiast druga z aloesem. Do tej pory nie zdążyłam ich jeszcze przetestować, ale jeśli ich działanie okaże się wyjątkowo wyróżniające, na pewno dam wam znać!6.Pocztówki
Te rozdawane były na informacji :) Właściwie, byłam nieco zdziwiona, gdy okazało się, że można tak po prostu je sobie wziąć - zdarzyło mi się już widzieć pocztówki nawet i po 10 zł...- ale skoro tak było, to czemu nie. Wszystkie bardzo mi się podobają i choć póki co nie dowiedziałam się jeszcze, co oznaczają napisy na nich, poszukam dla choć jednej z nich miejsca na ścianie!7.Ulotki, ulotki i...ulotki
Choć zazwyczaj ulotki nie są czymś, za czym przepadam, te dostępne na festiwalu były naprawdę ciekawe, a w dodatku związane z Koreą. Brałam więc ile wlezie! Teraz, już o wszystkim, uzbierał mi się więc ich całkiem pokaźny stosik - jedne bardziej wartościowe, inne mniej... Ale przynajmniej nic nie przegapiłam.Wstawiam wam zdjęcie kilku z nich :)
Też zakupiłam box i nie żałuję �� mnóstwo słodyczy za tak niewielką cenę ��
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle śliczne te zeszyty! Nie wiesz może, czy można dostać je gdzieś w internecie?
OdpowiedzUsuńNiestety nie, ale na pewno poszukam w wolnej chwili :)
UsuńOooo nawet nie widziałem że taki festiwal istnieje, podam mojej dziewczynie bo interesuje się Azją i wszystkimi krajami z tego kontynentu.
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńAle super! Nie wiedziałam, że taki festiwal wgl jest organizowany! Festiwal odbywa się w Warszawie, dobrze zrozumiałam? Troszkę mam daleko, ale może za rok! :D
OdpowiedzUsuńTak, w Warszawie. Ja również mam dosyć daleko, ale jak na jeden wyjazd w roku jakoś daje radę ^^
Usuńja bym piórnik chętnie przywiozła i maseczki :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTych maseczek jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńOj, ja również!
UsuńDaj znać, czy maseczki się sprawdziły. Pocztówki są śliczne, mają takie delikatne wzory.
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać!
UsuńTo prawda, że zdjęcia są bardzo wartościowe! <3
OdpowiedzUsuńCudowne pamiątki przywiozłaś kochana z festiwalu.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Zajrzę w wolnej chwili <3 Pozdrawiam
UsuńMaseczki koreańskie są genialne, często używam i jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne zeszyty i pocztówki !
Obserwuję
Pozdrawiam serdecznie
http://fashionismaio15.blogspot.com
Ja również je uwielbiam, nie mają sobie równych ^^
UsuńPocztówki jak dla nas wygrywają! Zawsze sądziłyśmy, że to najlepsza pamiątka :)
OdpowiedzUsuń