Uwiecznij wspomnienia z Saal Digital!
Zaraz po świętach miałam tyle na głowie, że całkiem zapomniałam o idącej do mnie paczce. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy nagle do drzwi zapukał kurier... ;) Ale oczywiście pozytywne, i to bardzo!
Saal Digital to strona oferująca nam przeróżne fotoprezenty - fotoksiążki, fotozeszyty, obrazy, kartki, kalendarze... i kilka innych. To właśnie ich różnorodność i szeroka oferta zachęciły mnie do bliższego poznania strony ;)
W ramach testowania zamówiłam u nich fotozeszyt, składający się z - o ile się nie mylę - 52 stron. Miałam możliwość personalizacji całego zeszytu, ręcznego ustawiania zdjęć, dodawania tekstów, a także dostępnych w aplikacji obrazków. Cały proces był dość czasochłonny, ale zaczynając, nie miałam nawet wybranych zdjęć do zeszytu, więc nic dziwnego.
Mój fotozeszyt zamieniłam w zbiór koreańskich zdjęć. Zaraz po okładce znalazła się mapa Seoulu, następnie zdjęcia moich koreańskich idoli, przeróżne inspiracje i kilka cytatów.
Myślę, że prezentuje się super, zwłaszcza okładka, która wydrukowana wygląda jeszcze lepiej niż w wersji elektronicznej :D
Papier jest przyjemny w dotyku, dosyć gruby, przez co strony nie zegną się tak łatwo, a wydruk dobry - zdjęcia wyglądają niemal jak wywołane!
Całość zeszytu projektowałam w aplikacji Saal Digital, i to właśnie do niej mam pewne zastrzeżenia.
Otóż przy wstawiania każdego zdjęcia, mogliśmy zobaczyć, jakiej jakości jest według aplikacji. Większość zdjęć miałam bardzo dobrej jakości, trafiło się również kilka takich o dobrej. Nie Wiem, jak wy uważacie, ale dla mnie jakość dobra powinna być DOBRA. I przy wydruku na rozmiar mniejszy niż A5 nie powinno być problemów...
Najwidoczniej jednak aplikacja ma inne pojęcie słowa dobry, i wprowadziła mnie w błąd kilka razy kiedy to powiększyłam zdjęcia dobrej jakości na całą stronę, a po wydruku okazało się, że są znacznie rozmazane i wcale nie prezentują się tak, jak powinny zdjęcia tej jakości...
To jedyny minus Saal Digital, jaki zauważyłam, więc mimo wszystko ocena zdecydowanie pozytywna :)
A teraz, kiedy już mam jakieś doświadczenie, na pewno będę pamiętała, żeby wybierać same zdjęcia bardzo dobrej jakości, i tym samym nie popełnić drugi raz tego błędu!
Kolejne zakupy u nich - tym razem może fotoksiążkę - planuję po moim wyjeździe do Korei (czyli jeszcze nie wiem kiedy...), abym mogła uwiecznić na papierze wspomnienia stamtąd i zebrać najlepsze ujęcia w jednym miejscu. Nie mogę się już doczekać!
Myślę, że fotoksiążki i fotozeszyty, oprócz dla nas samych, mogą również być ciekawym pomysłem na prezent dla naszych bliskich - na przykład poprzez zebranie wspólnych zdjęć z wakacji, czy inneg wyjazdu. Pomysł jest oryginalny, więc
Zapraszam was również na Instagram Saal Digital :)
A wy, co umieścilibyście w swoim fotozeszycie/fotoksiążce? A może już taki zamawialiście?
Saal Digital to strona oferująca nam przeróżne fotoprezenty - fotoksiążki, fotozeszyty, obrazy, kartki, kalendarze... i kilka innych. To właśnie ich różnorodność i szeroka oferta zachęciły mnie do bliższego poznania strony ;)
W ramach testowania zamówiłam u nich fotozeszyt, składający się z - o ile się nie mylę - 52 stron. Miałam możliwość personalizacji całego zeszytu, ręcznego ustawiania zdjęć, dodawania tekstów, a także dostępnych w aplikacji obrazków. Cały proces był dość czasochłonny, ale zaczynając, nie miałam nawet wybranych zdjęć do zeszytu, więc nic dziwnego.
Mój fotozeszyt zamieniłam w zbiór koreańskich zdjęć. Zaraz po okładce znalazła się mapa Seoulu, następnie zdjęcia moich koreańskich idoli, przeróżne inspiracje i kilka cytatów.
Myślę, że prezentuje się super, zwłaszcza okładka, która wydrukowana wygląda jeszcze lepiej niż w wersji elektronicznej :D
Papier jest przyjemny w dotyku, dosyć gruby, przez co strony nie zegną się tak łatwo, a wydruk dobry - zdjęcia wyglądają niemal jak wywołane!
Całość zeszytu projektowałam w aplikacji Saal Digital, i to właśnie do niej mam pewne zastrzeżenia.
Otóż przy wstawiania każdego zdjęcia, mogliśmy zobaczyć, jakiej jakości jest według aplikacji. Większość zdjęć miałam bardzo dobrej jakości, trafiło się również kilka takich o dobrej. Nie Wiem, jak wy uważacie, ale dla mnie jakość dobra powinna być DOBRA. I przy wydruku na rozmiar mniejszy niż A5 nie powinno być problemów...
Najwidoczniej jednak aplikacja ma inne pojęcie słowa dobry, i wprowadziła mnie w błąd kilka razy kiedy to powiększyłam zdjęcia dobrej jakości na całą stronę, a po wydruku okazało się, że są znacznie rozmazane i wcale nie prezentują się tak, jak powinny zdjęcia tej jakości...
To jedyny minus Saal Digital, jaki zauważyłam, więc mimo wszystko ocena zdecydowanie pozytywna :)
A teraz, kiedy już mam jakieś doświadczenie, na pewno będę pamiętała, żeby wybierać same zdjęcia bardzo dobrej jakości, i tym samym nie popełnić drugi raz tego błędu!
Kolejne zakupy u nich - tym razem może fotoksiążkę - planuję po moim wyjeździe do Korei (czyli jeszcze nie wiem kiedy...), abym mogła uwiecznić na papierze wspomnienia stamtąd i zebrać najlepsze ujęcia w jednym miejscu. Nie mogę się już doczekać!
Myślę, że fotoksiążki i fotozeszyty, oprócz dla nas samych, mogą również być ciekawym pomysłem na prezent dla naszych bliskich - na przykład poprzez zebranie wspólnych zdjęć z wakacji, czy inneg wyjazdu. Pomysł jest oryginalny, więc
A wy, co umieścilibyście w swoim fotozeszycie/fotoksiążce? A może już taki zamawialiście?
Podaj link do ich strony proszę
OdpowiedzUsuńPojawia się w tekście kilka razy ;)
Usuńfajna rzecz, a co do linków pogrub je bo nie widać - sama szukałam
UsuńBardzo fajna rzecz, nie spotkałam się z takim czymś jeszcze :)
OdpowiedzUsuńCiekawa rzecz, i wygląda super
OdpowiedzUsuńJa kiedyś zamawiałam fotoksiążkę - super sprawa. Umieściłam w niej wspomnienia z mojego pobytu w Niemczech, wraz z przyjaciółką, i teraz momgę wspominać patrząc na nią :) Twój fotozeszyt też śliczny, podoba mi się pomysł, jaki miałaś!
OdpowiedzUsuńŚwietne wspomnienia można 'zapisać' w takiej książece w postaci zdjęć :)
OdpowiedzUsuńWow! Ciekawa sprawa :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia wybrałaś! Też może niedługo zainwestuję w coś takiego ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, zwłaszcza na prezenty od małych firm dla klientów.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są takie fotoksiążki ;)
OdpowiedzUsuńIdealna książka na prezent :) !
OdpowiedzUsuńFoto ksiązki mnie prześladują, w końcu muszę zrobić dla siebie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog
OdpowiedzUsuńKsiazkimaleiduze.blogspot.com
Piękna jest ta mapa Seulu :D Gratuluję projektu zeszytu, bardzo mis ię podoba. Sama chciałabym taki dostać, niestety cena mnie powala...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia! :) efekt naprawdę WOW :)
OdpowiedzUsuńZamawiałam już taki fotozeszyt i fotoksiążkę :) Bardzo podobają mi się takie rzeczy, to piękna pamiątka i wspomnienia. Ja robiłam ze zdjęć rodzinnych :)
OdpowiedzUsuńDoskonała pamiątka i super pomysł na prezent <3
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób na zdjęcia i wspomnienia.
OdpowiedzUsuńmam od nich jedna fotoksiążkę.
OdpowiedzUsuńMega fajny pomysł :) lubię takie gadżety :)
OdpowiedzUsuńONLY DREAMS